Nadeszła wiosna, a wraz z nią konieczność przeprowadzenia porządków w ogrodzie, by przygotować go na nadejście sezonu. Na szczęście w większości prac mogą pomóc nam elektronarzędzia. To dzięki nim szybko uporamy się z najcięższymi zadaniami i będziemy mogli już tylko relaksować się w swoim ogrodzie. Poniżej prezentujemy elektronarzędzia, których nie powinno zabraknąć u żadnego z nas.
Każdy z pewnością zastanawia się nad tym, czy aby na pewno wie, jakie są rodzaje elektronarzędzi, a także – czy wszystko wie na ich temat. Najważniejsze jest jednak zdanie sobie sprawy z tego, że jest w czym wybierać i nie ma co z uporem maniaka pozostawać przy pracach manualnych. Są urządzenia, które mają nam w nich pomoc – usprawnić je, przyspieszyć, a nas odciążyć.
Jeśli więc jesteśmy gotowi na inwestycję w elektronarzędzia do ogrodu, musimy je poznać. Najprościej jest zrobić to sprawdzając ich rodzaje. Musisz wiedzieć, że przykładowy podział elektronarzędzi ogrodowych znajdziesz tutaj: stukpuk.pl/ogrod/elektronarzedzia-ogrodowe. To właśnie on pomoże nam w przeprowadzeniu charakterystyki każdego z nich.
Wśród elektronarzędzi możemy więc wymienić: kosiarki, kosy i podkaszarki, nożyce, pilarki, a także wiertnice, dmuchawy do liści, rozdrabniarki, wertykulatory, a nawet – opryskiwacze. Poniżej omówione zostaną najważniejsze, a zatem – najbardziej przydatne – z nich.
Kosiarki możemy podzielić na spalinowe i elektryczne. To, jaką wybierzemy powinno zależeć od kilku aspektów. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę powierzchnię trawnika, częstotliwość i sposób koszenia trawy, dostępność do źródeł zasilania, a nawet – nierówności powierzchni na której wysialiśmy trawę.
Od wielkości trawnika zależy, jak dużego i wydajnego potrzebujemy sprzętu. Nie ma sensu kupowanie drogiej, dużej kosiarki spalinowej, jeśli ogródek jest niewielki. Lepsza będzie kosiarka elektryczna. Wtedy jednak warto wziąć pod uwagę to, czy mamy w ogrodzie gniazda elektryczne. Jeśli nie – przed zakupem sprawdźmy długość kabla kosiarki.
Ważna jest także szerokość koszenia. Jeśli mamy duża działkę, to właśnie to ma znaczenie. Im większa szerokość – tym krótsza praca kosiarką. Nie trzeba wtedy robić aż tylu „rundek” w tę i z powrotem.
Liczy się także to, jak często będziemy kosić. Jeśli lubimy mieć krótko ścięty trawnik i często kosimy, a zależy nam na ładnym jego wyglądzie, to powinniśmy postawić na kosiarkę bębnową (z nożami na bębnie). Nie strzępi końcówek trawy. Jednakże nadaje się tylko do równej powierzchni.
Podkaszarki tak jak kosiarki, zasilane są elektrycznie lub spalinowo. Sprawdzają się na bardzo małych trawnikach, a także na tych o nierównym terenie. Oczywiście i w dużych ogrodach będą niezastąpione, gdy przyjdzie do koszenia kępek trawy wzdłuż krawężników, pod murkami, pomiędzy krzewami, a także w wąskich alejkach pomiędzy rabatami, czyli wszędzie tam, gdy nie da się wjechać kosiarką. O kosie pomyśleć powinni również właściciele dużych obszarów zieleni pełnych chwastów i nierówności.
Posiadacze żywopłotów muszą zadbać także i o nie. Należy je regularnie podcinać, by były gęste, zdrowe i dekoracyjne. Aby nie musieć męczyć się nożycami ręcznymi, warto postawić na spalinowe lub elektryczne. Zwłaszcza, jak ma się duży i gęsty żywopłot. Z takimi nożycami ich podcięcie pójdzie szybko i łatwo.
Pilarka przyda się, jeśli mamy w ogrodzie drzewa, które wymagają regularnego przycinania gałęzi. To urządzenie ma też szersze zastosowanie – przyda się przy cięciu drewna na opał, czy podczas prac konstrukcyjnych z drewnem, np. podczas budowy altany ogrodowej.
jeden komentarz