Wypalenie może wystąpić w każdym zawodzie i dopada praktycznie każdego prędzej czy później. Wiąże się najczęściej z utratą motywacji do pracy, zwiększeniem dystansu do ludzi, uczuciem napięcia, zmęczenia, negatywnych myśli i frustracji, które narastają i pozwalają nam prawidłowo funkcjonować w życiu zawodowym. Według badań, jest on wynikiem ciągłego stresu oraz niskiej samooceny. Jak radzić sobie z wypaleniem zawodowym i je zwalczyć?
Może to dotknąć każdego, niezależnie od tego, jaki wykonuje się zawód, w szczególności zaś tych, którzy od swojej wymagali znacznie więcej i chcieli przez nią realizować swoje pasje, talenty i potencjał, niestety nie było to możliwe, co zaczyna generować stres. To czy wystąpi syndrom wypalenia zawodowego zależy od bardzo wielu czynników, zarówno tych środowiskowych, jak i osobistych i ma duży wpływ na całe życie, nie tylko zawodowe ale i prywatne. Można się podjąć walki z tym syndromem, jednak sposób leczenia jest zależy od tego, w jakim jest się etapie wypalenia zawodowego.
To chyba najbardziej podstawowa metoda, po którą można sięgnąć. Gdy czujemy się w pracy źle, nic już się nie chce robić, a na myśl o tym, że znów trzeba iść do pracy, robi nam się niedobrze, warto pójść na krótki urlop. Wypalenie zawodowe wiąże się z odczuwaniem ciągłego zmęczenia, więc wypoczynek i regeneracja sił powinny pomóc. W przypadku gorszym, taki urlop powinien być dłuższy i skupiony bardziej na życiu rodzinnym i towarzyskim. Najcięższy z etapów winien być już skonsultowany ze specjalistą.
Jeżeli nie chcesz brać wolnego, warto podejść do pracy od innej strony. Gdy zaczyna się odczuwać zmęczenie i zniechęcenie do pracy, należy się na moment zatrzymać i zastanowić nad miejscem, w którym się znalazło. Zanalizować to, czym się zajmuje, jak wypełniam swoje obowiązki i uświadomić sobie ryzyko oraz jego poziom, a także to, w którą stronę zmierzamy i jak może się to skończyć. Świadomość zagrożenia powinna dać nam do myślenia i zmusić do podjęcia działania.
Często wypalenie zawodowe bierze się stąd, że wymagamy do siebie za wiele, a co za tym idzie dźwigamy spory ciężar, który z czasem zaczyna nas przygniatać do ziemi. Musimy się pogodzić z faktem, że nie zawsze wszystko będzie szło idealnie po naszej myśli i dotyczy to zarówno naszych obowiązków, jak i ludzi, z którymi przebywamy na co dzień. Nie zawsze wszystko będzie zgodne z naszymi oczekiwaniami i nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Czasem lepiej jest trochę odpuścić.
Gdy zaczynamy odczuwać niechęć do pracy, najczęściej związane jest to z tym, że nie widzimy w niej sensu i nie ma ona dla nasz żadnego znaczenia. Inspiracja to coś, co pobudza nas do działania i wbrew pozorom można ją wyćwiczyć. Najlepiej jest się otoczyć rzeczami, które nas inspirują i są wizualizacją celów, które chcielibyśmy osiągnąć. Ważne jest również to, by nie pracować ponad miarę, odpowiednio rozplanowywać czas pracy, jak również pamiętać o przerwach. Powinno się również pamiętać o zrezygnowaniu z robienia kilku rzeczy naraz – zwolnij, daj sobie odetchnąć, zadbaj o lepszy sen.
jeden komentarz