Za każdym razem gdy przychodzi do Ciebie rachunek za prąd, o mały włos nie dostaniesz zawału na widok jego wysokości. A przecież starasz się oszczędzać. Niestety czasem przez naszą niewiedzę rachunki za prąd mogą poszybować w górę. Na szczęście wystarczy kilka prostych trików, aby sporo zaoszczędzić. Chcesz je poznać? Przeczytaj nasz artykuł!
To pierwszy krok do sporych oszczędności. Nie musisz korzystać z góry narzuconego ci dostawcy energii, jeśli nie odpowiada ci jego oferta. W każdej chwili możesz poszukać firmy proponującej lepsze warunki. Czasem zmiana dostawcy nie jest potrzebna.
Wystarczy tylko wybrać odpowiednią taryfę, jednak nie warto się przy tym kierować promocjami. Czasami skorzystanie z promocyjnej oferty może w rzeczywistości skutkować wyższymi rachunkami. Warto mieć to na uwadze, zanim podpiszesz umowę.
To podstawa zasada przy oszczędzaniu na energii elektrycznej ale niewielu z nas o niej pamięta. Pozostawienie urządzenie w stanie czuwania sprawia, że nadal pobiera ono prąd. A wystarczy po każdym użyciu sprzętu odłączyć go od źródła zasilania.
Czasem należy jedynie nacisnąć odpowiedni przycisk na listwie. w przypadku niektórych urządzeń takich jak np. ładowarka konieczne jest wyjęcie wtyczki z gniazdka. Jednak przyznasz, W to niewielkie poświęcenie biorąc pod uwagę niższe rachunki za prąd, prawda?
Kupno zwykłej żarówki to tylko pozorna oszczędność. Faktycznie w sklepie zapłacisz za nią mniej ale po zainstalowaniu jej w domu zacznie pobierać więcej prądu. Dlatego lepiej przerzucić się na wersję energooszczędną. Dzięki nim sporo zaoszczędzisz ale tylko wtedy jeśli nie będziesz ich za każdym razem wyłączał. Najwięcej prądu pobierają one bowiem, w momencie włączania, dlatego jeśli nie wychodzisz z pokoju na dłużej, zostaw je zapalone.
Masz w domu starą lodówkę i przestarzały model pralki? Natychmiast się ich pozbądź! Urządzenia starego typu pobierają mnóstwo prądu, co najbardziej widać w przypadku sprzętów,których albo nie można wyłączyć, albo częste korzystanie z nich jest niezbędne. Dlatego warto wydać trochę pieniędzy i przerzucić się na ich nowsze, energooszczędne wersje z oznaczeniami A++ lub A+++, a za kilka miesięcy odczujesz różnicę. Gwarantujemy!
Naturalne światło skuteczniej rozjaśnia pomieszczenie niż zamontowane w nim żarówki, dlatego warto z niego korzystać jak długo jest to tylko możliwe. Nie zasłaniaj żaluzji i rolet oraz nie zastawiaj okien ozdobami czy wysokimi kwiatami.
Jeśli już musisz skorzystać ze sztucznego światła wybierz oświetlenie punktowe. Szczególnie w sytuacji gdy wykonujesz prace, które nie wymagają włączania górnej lampy. Lampka dostarczy ci tyle światła ile akurat potrzebujesz a pobierze znacznie mniej prądu. Prawda, że się opłaca?
jeden komentarz